Obóz pracy w Rożnowie (dokładnie miejsce niezidentyfikowane)
Działalność pierwszego obozu pracy była związana z budową zapory w Rożnowie. W jej pobliżu był też zapewne ulokowany lagier. Działał od 1939 do końca 1942 r. Więźniowie rekrutowani byli głównie z getta w Nowym Sączu, choć pochodzili też z innych miast i miasteczek. Przez obóz przewinęło się ponad 1000 osób. Panowały w nim fatalne warunki higieniczne, żywnościowe i mieszkaniowe. Co jakiś czas dokonywano selekcji wśród więźniów, a słabszych i chorych rozstrzelano w miejscowym lesie. Po likwidacji getta w Nowym Sączu i zalaniu jeziora, rozpoczęto stopniową likwidację obozu. Przestał istnieć w grudniu 1942 r. W latach 1944-1945 ponownie działał tutaj obóz, tym razem więźniami była ludność polska. Zajmowali się oni budową umocnień.
Obóz pracy w Lipiu (pomnik pod zespołem szkół w Gródku nad Dunajcem)
Obóz znajdował się przy drodze prowadzącej z Rożnowa do Nowego Sącza. Funkcjonował w latach 1940-1943. Większość więźniów pochodziła z okolicznych gett, także nowosądeckiego. Warunki życia w obozie były fatalne. Głównym zajęciem pracujących Żydów była budowa infrastruktury drogowej, tak, aby połączenie Nowego Sącza z zaporą nie stanowiło problemu. Podobnie jak przez Rożnów, tak też przez Lipie, przewinęło się ponad 1000 osób.
Obóz pracy w Muszynie, rejon ul. Piłsudskiego
Obóz działał na bazie przedwojennego żydowskiego tartaku spółki Żupnik-Segal–Wolf. Znajdował się pomiędzy torami kolejowymi, a ul. Piłsudskiego, na skrzyżowaniu. W tartaku Żydzi pracowali do 1941 r. W tym samym roku lub na początku kolejnego, zakład zaczął przekształcać się w obóz. Funkcjonował on do końca 1942 r. Przy drewnie nadal pracowali w nim Żydzi, głównie ci, którzy zostali uznani za „produktywnych” podczas likwidacji gett m.in. w Nowym Sączu i Gorlicach. Fatalne warunki panujące w obozie skłaniały wielu do podejmowania próby ucieczki. Miejscowi Żydzi dobrze wiedzieli, że za górami jest Słowacja, dalej Węgry – a zatem większa szansa na przeżycie. Po zakończeniu funkcjonowania obozu, więźniów przewieziono do innych niemieckich placówek.
Obóz pracy w Nawojowej (tartak)
Obóz dla Żydów działał od sierpnia 1942 r. do lutego kolejnego roku. Powstał tuż po likwidacji getta – tutaj pracę znaleźli Żydzi, którzy przeszli selekcję, posiadający „fach”. Pośród nich byli tacy, którzy już wcześniej pracowali w okolicznych obozach, np. w Rożnowie. Zajmowali się obróbką drewna, bazując na działalności tartaku, a także wykonując różne prace przy budowie dróg.
Obóz pracy w Rytrze (dawny tartak, lokalizacja nieznana)
Obóz powstał w lutym 1942 r. i działał do lutego 1944 r. Zajmował się przemysłem drzewnym, bazował na pracy tartaku. Pracowało w nim ok. 100 żydowskich robotników, a więc nie była to duża placówka. W porównaniu do innych obozów, warunki życia w nim nie były najgorsze, ale wciąż dalekie od przyzwoitych. Większość więźniów pochodziła z innych obozów. Rozbudowa lagru nastąpiła po likwidacji getta w Nowym Sączu – wówczas wysłano tutaj część osób uznanych za „przydatnych”. Po zamknięciu obozu, więźniów przewieziono do Mielca. Wielu z nich przeżyło wojnę.
Obóz pracy w Nowym Sączu (rejon warsztatów kolejowych)
W czasie okupacji w latach 1942–1944 mieścił się tutaj obóz pracy. Pracowali w nim przeważnie Polacy, w liczbie oscylującej ok. 150 osób, choć niektóre opracowania podają, że było ich więcej. Być może przyprowadzano tutaj grupy z więzienia. Relacje świadków nie wskazują na istnienie baraków. Więźniowie pracowali głównie przy infrastrukturze kolejowej. Łącznie przez ten sądecki obóz przeszło ok. 2 tys. ludzi – tak podaje J. Kucia. Podczas likwidacji obozu Niemcy zwolnili więźniów, było to jesienią 1944 r. J. Marszałek wymienia łącznie kilka obozów na terenie miasta. W latach 1940 – 1941 miał funkcjonować obóz dla 300 więźniów zajmujących się regulacją cieków wodnych. W tych samych latach funkcjonował inny obóz nastawiony był na budowę dróg. Pod koniec wojny, w latach 1944-1945, powstał obóz, którego więźniowie zajmowali się budową umocnień przed frontem. W tym ostatnim pracowali wyłącznie Polacy. Niestety lokalizacji tych ostatnich obozów nie znamy.
Obóz pracy w Tęgoborzu (miejsce niezidentyfikowane)
Obóz dla Żydów, w którym pracowali głównie młodzi chłopcy (do 25 lat). Obóz istniał prawdopodobnie na początku lat 40. XX w. Wiele wskazuje, że z czasem więźniów przeniesiono do Lipia i Rożnowa, gdzie było więcej pracy związanej z utworzeniem jeziora rożnowskiego.
Obóz pracy w Zbyszycach (miejsce niezidentyfikowane)
Obóz był powiązany z inwestycjami wokół jeziora rożnowskiego. Trafiali do niego Żydzi z getta oraz przenoszeni z okolicznych obozów. W ocenie ocalałych w obozie panowały dobre warunki, choć nieobcy był więźniom głód. Żydzi pracowali głównie przy budowie dróg, zajmowali się także pracami leśnymi. Po likwidacji obozu więźniów przeniesiono do innych placówek pracy lub getta w Tarnowie.
Obóz pracy w Chełmcu (miejsce niezidentyfikowane)
Był to obóz dla więźniów polskich i żydowskich. Działał od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. Więźniowie zajmowali się ta, gospodarką rolną oraz budową umocnień. J. Marszałek szacuje liczbę więźniów na 250. Miejsce funkcjonowania lagru nie zostało zidentyfikowane.
Obóz pracy we Florynce (miejsce niezidentyfikowane)
Funkcjonował w latach 1944–1945. Praca w nim była związana z przygotowaniami do frontu zbliżającej się ofensywy Armii Czerwonej – więźniowie zmuszeni przez Niemców budowali umocnienia. Wszyscy pracujący w obozie byli, zdaniem J. Marszałka, narodowości polskiej.
Obóz pracy w Łabowej (miejsce niezidentyfikowane)
Funkcjonował w latach 1940-1941. Pracowali w nim wyłącznie Ukraińcy, w liczbie ok. 60 osób. Więźniowie zajmowali się budową drogi.
Obóz pracy w Marcinkowicach
W tym miejscu pracowali sądeccy Żydzi, którzy byli tutaj przyprowadzani z getta. Więźniowie zajmowali się umacnianiem i budową infrastruktury kolejowej. Wraz z likwidacją getta, praca w tym miejscu ustała.
Obozy pracy w Starym Sączu (miejsca niezidentyfikowane)
Więźniowie tego obozu budowali umocnienia w latach 1944–1945. Zdaniem J. Marszałka liczba Polaków pracujących przy tych miejscach wynosiła nawet 3 tys. ludzi.
Obóz pracy w Wojnarowej (miejsce niezidentyfikowane)
Funkcjonowanie obozu miało związek z budową umocnień przez okoliczną ludność. Od lata 1944 r. do stycznia 1945 r. pracowało w nim ok. 500 osób narodowości polskiej.
Obóz pracy w Białej Niżnej (miejsce niezidentyfikowane)
Obóz działał niezwykle krótko – w 1944 r. Pracowało w nim przy umocnieniach frontowych ok. 60 więźniów narodowości polskiej.
Obóz pracy w Grybowie (miejsce niezidentyfikowane)
Działalność obozu związana była z zakończeniem wojny – wykonywano w nim umocnienia przed zbliżającą się ofensywą Armii Czerwonej. Działał w latach 1944–1945 i pracowało w nim niemal 200 więźniów.